Pogaduchy

Tak byśmy się lepiej poznali to byśmy pisali w tym wątku na tzw 'luźne tematy 'o wszystkim i o niczym.

Witajcie. Mam nadzieję, że ci którzy wchodzą na to forum gdy zobaczą nowy post, przeczytają go. Chcę tylko powiedzieć, że cieszę się, że znów zaczęło się tutaj coś dziać. Na wszystkie nowe posty odpiszę już wkrótce. Dziś zacząłem pisać egzaminy i choćbym bardzo chciał tu z wami pogadać to po prostu nie mam czasu. Po egzaminach wezmę się ostro za robotę na forum i stronie.
Adios Amigos!

Jeśli jest tu kto, to tylko chcę powiedzieć abyście koniecznie kupili nowy numer gazety TeleTydzień! Jest tam coś dla nas! Very Happy

Czy forum jest jeszcze aktywne ?
Dwa tygodnie temu zaczęłam znowu znowu oglądać Zorro na YOUTUBE i okazało się ,że są odcinki ,których w ogóle nie pamiętam.
Mam sporo przemyśleń ,przede wszystkim ,że w drugim sezonie widać zmianę u Diego.
Już nie jest takim ciamajdą ,częściej pokazuję emocję ,zdenerwowanie ,które zwykle ukrywał pod płaszczykiem eleganckich manier.
Nie wiem czy scenarzyści nie zaczęli to pisać bardziej pod charakter Guya.

Tak, forum jest jak najbardziej aktywne. Po prostu zapanowała na nim chwilowa cisza Very Happy

W zasadzie mogłabym pozakładać nowe tematy ,jeśli nie miałabyś nic przeciwko temu.
Bo jak już wspomniałam zaczęłam znowu oglądać i mam sporo przemyśleń.

Śmiało zakładaj. Myślę, że prędzej czy później zacznie się dyskusja i będzie można naprawdę pogadać. A założyć teraz nie zaszkodzi.

Zakładaj, zakładaj Smile

. nowe przemyślenia ożywią forum i sobie pogadamy.

To założyłam.
Ty Magda prowadziłaś blog o Zorro ,dobrze pamiętam ?

Tak

Pamiętam twój blog ,bo trafiłam na niego ileś tam lat temu ,gdy zaczynałam przygodę z Internetem.

A dzisiaj są moje urodziny ,już nie jestem taka młoda a w duszy ciągle mała dziewczynka ,która uwielbia prawie wszystkie filmy o Zorro i chce wierzyć ,że sprawiedliwość i dobro zwycięży.

Chciałabym się dowiedzieć czegoś więcej o was forumowicze Wink

Czym zajmujecie się obecnie w życiu? szkoła? studia? praca, a może mieszanka tego wszystkiego?
skąd jesteście?

Ja jestem z Krakowa, ale od jakiegoś czasu jestem w Anglii, pracuje, trochę odkładam, chciałabym pójść jeszcze na studia

Czy wasi rodzice też oglądali Zorra? Moi tak, właściwie to tata puszczał mi ten serial na kasetach video w latach 90tych, więc z Zorrem zapoznana jestem od maciupeńkiego
pamiętam, ze już jako mała dziewczynka byłam pod ogromnym wrażeniem Don Diega

Studia skończyłam trzy lata temu ,jestem magistrem politologi ze specjalnością społeczną-samorządową.
Szukam pracy/stażu ale na razie siedzę w domu.
Tak ,tata mi wiele razy opowiadał ,że jak leciało /Zorro czy Bonanza to wyludniały się ulicę ,ale to były czasy ,gdy był jeden telewizor na osiedlu.
Gdzieś już chyba wspominałam ,że prowadzę forum Bonanzy ,z czego jestem niesłychanie dumna ,bo to pierwsze w historii polskie forum dla fanów tego kultowego serialu.
Pochodzę z województwa świętokrzyskiego.

Zorina napisał:

,jestem magistrem politologi ze specjalnością społeczną-samorządową.

brzmi bardzo poważnie, zakres tego pojęcia wydaje się być szeroki, wydaje się to być trudne, przynajmniej dla mnie. Gdzie można pracowac po takich studiach???

Zorina napisał:

Tak ,tata mi wiele razy opowiadał ,że jak leciało /Zorro czy Bonanza to wyludniały się ulicę ,ale to były czasy ,gdy był jeden telewizor na osiedlu.

Mi mama opowiadała, że leciał jeden odcinek na tydzień, i że wszyscy chodzili do jednego sąsiada bo tylko on miał telewizor. Miało to swój urok na pewno

Zorina napisał:

Gdzieś już chyba wspominałam ,że prowadzę forum Bonanzy ,z czego jestem niesłychanie dumna ,bo to pierwsze w historii polskie forum dla fanów tego kultowego serialu.
Pochodzę z województwa świętokrzyskiego.

Nigdy nie oglądałam Bonanzy, ale słyszałam o tym. Wiem, że Guy też tam zagrał, czy miał on moze tam większą rolę? czy tylko gościnną? Może rzucę się na ten serial

W urzędach i różnych instytucjach samorządowych ,przynajmniej teoretycznie.
Guy zagrał w 5 odcinkach ,ale jego postać Willa Cartwrighta była ciekawa -taki autsajder ,niebieski ptak ,robiący podobno podejrzane interesy ,z pozoru czarna owca w doskonałej rodzinie.
I w dodatku amant uwodzący narzeczoną kuzyna.