Wrażenia po odcinkach

Ale tu ruch javascript:emoticon(' Confused

')
Nie macie żadnych wrażeń ,opinii ?
Denerwuje mnie Alejandro jak zawsze ,który zarzuca synowi ,że interesuje się tylko literaturą i muzyką.
Nawet jakby Diego nie był Zorro i faktycznie tylko tym się interesował ,to co w tym złego ?
Dlaczego nie akceptuję go takim jakim jest i nie jest dumny ,ze swojego mądrego ,wykształconego syna ?
Sama akcja jak w filmie dla 6 latków ,ten garnizon pełen osłów ,którzy boją się jednego człowieka.
Ale .. nie umiem się z tego nie śmiać i zawsze leżę ze śmiechu po wyczynach Garsiji -mistrz ...
Nigdy mi się nie znudzi..

To serial ponadczasowy i zapewne nigdy nie zastanie zapomniany. Chociaż znam odcinki na pamięć to wciąż tak samo jak ty, śmieję się ze scen z Garciją oraz przeżywam dreszczyk emocji kiedy Zorro pojawia się na ekranie.
Myślę, że Alejandro jest zawiedziony synem, ponieważ wiedział jaki był on wcześniej, zanim wyjechał na studia. W jednym z odcinków dowiadujemy się, że Diego już jako dzieciak bronił biednych itd. Dlatego też stary De La Vega zawiódł się postawą syna, bo oczekiwał od niego innego nastawienia na całą tą sytuację.
Dodam jeszcze, że choć na PULS 2 lektor nie jest najgorszy to jednak wolę tę wersję z TVP. Od dziecka znałem tamte głosy dlatego może trudno mi się przyzwyczaić do tego. Denerwują mnie też reklamy, które przerywają odcinek w najlepszym momencie Sad

Ale Diego nie mógł nic zrobić jako Diego ,bo nawet za słowa ,zawierające lekko krytykę kapitana ,można było być uznanym za zdrajcę i trafić do wiezienia.
Miał może wsiąść szabelkę i głupio zginać ,przecież kapitan miał przewagę liczebną ..

Michał, mówisz, że odcinek niespełna 30-minutowy przerywają reklamami? No bez jaj... Ja rozumiem film, półtoragodzinny, ale nie takie coś. Sad

Słuchajcie, na filmwebie ludzie narzekają, że ten Zorro z Puls2 ma beznadziejną jakość (jakby nie miał ostrości) i nie słychać lektora. Jak Wy to odbieracie? Naprawdę jest tak źle?

Aż tak źle tego nie odbieram ,tylko ten dźwięk jest bardzo głośny.
Jeśli chodzi o reklamy ,to już nic mnie nie zdziwi ,przecież muszą zarabiać i wszędzie wcisnąć reklamę.

Zorinko, przecież to JEST film dla 6-latków Smile

).
Aaale przy okazji może go sobie pooglądać cała rodzinka, bo akurat pod względem humoru, poziomu aktorstwa i realizacji, obraz jest uniwersalny - przynajmniej moim zdaniem.
Zresztą to samo myślę o filmach animowanych Disneya. To są filmy skierowane przede wszystkim dla dzieci, ale i dorośli, jeśli przymkną oko na pewien stopień naiwności, znajdą w tym sporo dla siebie. Tylko to musi być ten trochę wrażliwszy sort dorosłych Wink

.

Wyobrażam sobie, jakim hitem musiał być ten serial, kiedy się ukazał. Przecież to było 57 lat temu!
Wiem, że nie powinno się porównywać Stanów i Polski, choćby ze względu na możliwości spowodowane perturbacjami ustrojowymi, ale wtedy polskie dzieci nie miały jeszcze nawet Wakacji z duchami czy Stawiam na Tolka Banana.
A animacje dla dzieci? Mniej więcej w tym czasie nakręcano w Polsce - np. Gąskę Balbinkę. https://www.youtube.com/watch?v=IJuw3Ny1edk
A o Żwirku i Muchomorku albo Jacku i Agatce nawet jeszcze ptaszki nie ćwierkały...

Zorina napisał:

Aż tak źle tego nie odbieram ,tylko ten dźwięk jest bardzo głośny.
Jeśli chodzi o reklamy ,to już nic mnie nie zdziwi ,przecież muszą zarabiać i wszędzie wcisnąć reklamę.

O kurczę, no to rzeczywiście... Dzięki za info Smile

.

Wiem ,chyba tyle lat miałam jak go widziałam po raz pierwszy.
I cały czas jestem zakochana w Zorro ,w tym Zorro i zawsze mi się humor poprawia na widok sierżanta,takie ciepełko na sercu.
I ten uśmiech Guya jak milion dolarów..

Co do głośności dźwięku to też się z tym zgodzę. Jest za głośny Sad

W ogóle przyznam się wam, że jakoś nie mogę poczuć tego dawnego klimatu "Zorro" Sad

Do tego jeszcze lektor podczas napisów końcowych reklamuje całą masę programów uniemożliwiając posłuchanie muzyki z Zorro Sad

Ajajaj

Dzisiaj trafiłam na tą scenę Zorro z ojcem i łezka mi poleciała.

Mam wrażenie że w dzisiejszym odcinku lektor stał się głośniejszy

Serial został zdjęty z anteny, bo nie sprawdził się w tym paśmie. Możliwe, że wróci w innym, ale jeszcze nie wiemy kiedy. Pozdrawiamy.

Tylko pogratulować -puścić specjalnie o takiej porze by potem zdjąć bo niby niska oglądalność.
Właśnie i tak nie oglądałam ,bo pora mi nie pasowała i ten lektor ,który gadał tak jakby miał kluski w gębie.
A co wy o tym myślicie?

Ogromny minus dla Puls2 , zdjęcie serialu po 10 odcinkach tłumacząc to niską oglądalnością jest godne pożałowania , jedyne co nam zostało to prosić ich na Facebooku o przywrócenie serialu niech wiedzą ze serial ma mnóstwo fanów

PULS 2 zachował się niepoważnie w tej sytuacji. Musimy namówić TVP aby ono wyemitowało serial. Jeśli się nie da teraz to chociażby w nowej wiosennej ramówce.

No nie... Beznadziejnie!